Najmłodsze roczniki, które zasiliły autobusy do Azot w tym roku szkolnym, nie kręcą się już po szkole bezprawnie. Składając ślubowanie na Sztandar Szkoły zostali uroczyście przyjęci do społeczności szkolnej.
„Nasza Maria” przyglądała się wszystkiemu ze sztandaru łaskawym okiem, można rzec, że była wszystkiemu rada i promieniowała radością wprawdzie na drodze do pełni szkolnego obywatelstwa stoją jeszcze otrzęsiny klas pierwszych, ale wieści głoszą, że odbędzie się to w najmniej spotykanym momencie i znienacka.
Zebrane na sali gimnastycznej osoby zostały otoczone czarno-humorystyczną wizją nadchodzących tygodni kryzysowych oszczędności.
Przedstawiciele klasy 3 informatyczno- programistycznej z iście wizjonerskim zacięciem prognozowali system oszczędności możliwy do wdrożenia w sezonie grzewczym tego roku szkolnego. Pomysł odwiedzania sąsiadującego ze szkołą lasu w celu gromadnego zbierania chrustu na pewno spodobałby się uczniom, tym bardziej, gdyby odbywał się w trakcie lekcji. Równie zachwycone mogłoby być Starostwo, mając bezkosztową jednostkę edukacyjną. Jednak w oczach wielu nauczycieli pojawił się wyraz lekkiego popłochu, jak w takim razie zrealizować podstawę programową. Liczyć drzewa i grzyby na matmie? Rozpoznawać zarodniki na biologii czy omawiać grzybobranie w Panu Tadeuszu na polskim?
To pytanie zostawmy bez odpowiedzi, póki co w szkole jest ciepło, słońce dodatkowo przyświeca….ale pomysł już jest… jakby co.
Wszystkim pracownikom szkoły życzymy dalszych sukcesów i pasji w tym co robią.
Dziękujemy klasie 3 za program artystyczny przygotowany pod natchnieniem Pana Ireneusza Podedwornego i Pani Izabeli Iwanejko.
Radiowęzeł jak zawsze stanął na wysokości zadania.
Teraz pozostaje tylko czekać na otrzęsiny.